1)Omg, co to za pytanie "czy pograć w cs'a"
Jak nie chcesz oglądać to graj.
Masz problemy, naprawdę :D
Ale ja bym wołał obejrzeć niż grać i grać.

2) Dla mnie bardziej straszniejsza jest właśnie ta część
3) Obejrzysz to zobaczysz :)

Graj w CS, nikt Ci nie będzie przerywał reklamami :P Druga "Klątwa" tak samo słaba jak i pierwsza, można sobie spokojnie darować.

haha mam taki sam dylemat tylko do wyboru mam albo film, albo parę meczyków w FIFA 11 po sieci...

chociaż po pobieżnej lekturze wpisów osób które widziały ten film, rozsądniej byłoby (pomijając granie) obejrzeć któryś tam raz z kolei Jurrasic Park na TVP2(leci równolegle do Klątwy), bo wychodzi na to że ta Klątwa 2 to jakieś siuśki są a nie film

ogladam wlasnie teraz na necie cz. 2 Klatwy... nudaaaa. :O

Klątwa ogólnie mało straszna, ale jak mam ci coś poradzić to obejrzyj klątwe ale wersje japońską 1 i 2 o niebo lepsze niż amekrykańska przeróbka.

z pewnością lepsze.

jednak odpuściłem CS'a i oglądam teraz ;d

ja też i jakoś mnie nie porywa... A Ty jesteś zadowolony z wyboru? :>

A ja czasami miałem gęsią skórkę jak teraz oglądałem ten film w ciemnym pokoju :D

jakoś do mnie nie przemawiają te klątwy... nic specjalnego i przede wszystkim za dużo wątków postaciowych, wszystko się rozdrabnia.

Nawet, ale nie jest wybitnie straszna :P CZy żałuje wyboru? Nie wiem ;D Jutro pewnie i tak bd klasa o tym gadać to odstawać nie będę, daje mu piąteczke na dziesięć.

A czemu te duchy były białe ?

Jak na moje oko to one były niebieskie, pewnie jakieś krewniaki smerfów. A co do filmu to on był chyba w większej mierze zabawny ni jeżeli straszny.

Chociaż, jak jeszcze raz na nie spojrzałem to może faktycznie białe, czasem mi się jakieś takie błękitne wydawały.

Czasem też niebieskie mi się wydają ;p

To krewni smerfów lub bałwanów? :D

wiesz, jak oglądałem pierwszy raz o 01:30 w nocy, w słuchawkach 7.1 mało sie nie zesrałem

Kupa straszna. Masa uproszczeń, a dzieci smerfy nie straszą tylko irytują podobnie jak bohaterowie, którzy na ich widok się boją. Normalny człowiek by spojrzał z politowaniem ewentualnie pogonił z domu. Głupoty....